Chleb pełnoziarnisty na zakwasie
Pod koniec zeszłego roku pokazywałam, jak zrobić zakwas i upiec domowy chleb. Chociaż instrukcje pieczenia mogą na pierwszy rzut oka brzmieć skomplikowanie, to jak już się zacznie – wszystko dość szybko staje się jasne i przejrzyste.
Dziś mam dla was przepis na chleb pełnoziarnisty na zakwasie, który piekę bardzo często i wszystkim go polecam. Jest to chleb z gatunku tych cięższych, wilgotnych, mięsistych.
Zalety chleba na zakwasie
Taki domowy chleb pełnoziarnisty ma duże walory zdrowotne – sporą zawartość błonnika, składników mineralnych oraz witamin grupy B. Warto wiedzieć, ze chleby na zakwasie (szczególnie te pełnoziarniste) generalnie są dobre dla jelit, a także mają niższy indeks glikemiczny i nieco wyższą zawartość witamin niż wypieki na drożdżach czy innych spulchniaczach.
Ten chleb pozostaje świeży do 5 dni i prędzej zsycha się na kamień niż pleśnieje (pod warunkiem dobrego przechowywania). Jest też oczywiście bardzo smaczny i niezwykle sycący (zjesz go zdecydowanie mniej niż białych bułeczek czy pszennego jasnego chleba).
Jeśli chcesz schudnąć – wybierz właśnie taki.
Domowy chleb pełnoziarnisty na zakwasie
Wieczorem:
55 g ziaren słonecznika
50 g ziaren lnu
10-11 g soli*
200 g płatków żytnich
105 g zakwasu żytniego (z mąki razowej)
Duża szklanka zimnej wody (280-300 g)
- Składniki sypkie wymieszaj łyżką.
- Dodaj zakwas i wodę.
- Starannie wymieszaj.
- Przykryj bawełnianą ściereczką i odstaw na 9-11 godzin (np. na blat kuchenny). To jest twój zaczyn.
*Uwaga: ten chleb jest mało słony, taki ma być. Jeśli wolisz wyrazistszy smak – dodaj 14-15 g soli.
Następnego dnia:
200 g mąki żytniej razowej
170 g mąki żytniej typ 720
100 g mąki pszennej chlebowej typ 750
2 łyżki miodu
Około 350-355 g ciepłej wody
Masło i otręby żytnie do formy
- Mąki dorzuć do miski z zaczynem.
- Miód włóż do kubka, zalej ciepłą wodą i dokładnie rozmieszaj.
- Wlej mieszankę do miski i wyrób ciasto za pomocą miksera z hakiem lub końcówkami do ciast drożdżowych. Miksuj na małych obrotach łącznie przez 5-7 minut.
- Gdy ciasto będzie miało miękką, kleistą konsystencję, przykryj je ponownie ściereczką i odstaw do wyrastania (najlepiej w ciepłe miejsce). Moje ciasto rośnie zwykle w piekarniku nagrzanym do 30 stopni. Zajmuje mu to zwykle około 3 godzin.
- Formę 35 x 12 cm wysmaruj masłem i wysyp otrębami.
- Wyrośnięte ciasto przemieszaj łyżką i włóż do formy.
- Wyrównaj, oprósz otrębami lub dodatkową mąką żytnią typ 720.
- Odstaw i zaczekaj, aż mniej więcej wypełni formę (patrz zdjęcie powyżej). U mnie (ponownie w ciepłym piekarniku) trwało to niecałą godzinę.
- Nastaw piekarnik do 200 stopni.
- Wstaw foremkę i piecz 10 minut, potem zmniejsz grzanie na 180 stopni.
- Piecz kolejne 35 minut.
- Po upieczeniu pozostaw na chwilę w formie, potem delikatnie wyjmij i pozostaw do całkowitego (!) wystudzenia na kratce kuchennej.
Uwaga: czasem chleb rośnie po prostu wolniej (to wynik działania zakwasu, temperatury ciasta i otoczenia itd.) tak po prostu jest, trzeba się z tym pogodzić. Niestety nie ma co liczyć na to, że „dorośnie” w piekarniku. To nie jest tego typu przepis 🙂
Jak najdłużej utrzymać świeżość chleba?
Po całkowitym wystudzeniu zawiń go w papierową serwetkę (sprawdzą się te duże 40x40cm), a następnie owiń w bawełnianą ściereczkę (absolutnie nie w foliowy worek). Przechowuj w temperaturze pokojowej, na blacie lub w koszyku (raczej nie w zamkniętej szafce). Chleb będzie wolniej wysychał, jeśli utniesz piętkę, a potem, po odkrojeniu kromek, przytwierdzisz ją z powrotem do bochenka (mocując serwetkę) i zostawisz ją w charakterze „zatyczki”.
Smacznego!
Chleb jest dosyć delikatnej struktury i smaku oraz wygląda na lekko niedopieczony w porównaniu z razowcami – trzeba się przyzwyczaić. Lepiej posolić więcej dla osób nowych w tym temacie. Zaczyn na płatkach to było dziwne przeżycie ale działa, tylko zakwas trzeba mieć żywy. Ogólnie te chleby są spore i w smaku kwaskowate. Im starsze tym bardziej. Dzięki za fajny przepis. Pozdrowienia.
tak, faktycznie on jest bardzo wilgotny – natomiast jeśli jest niedopieczony (np. ciągnie się, rozpada lub mjest brejowaty po naciśnięciu palcem), oznacza to, że np. dodano za dużo wody (czasem trafi się mniej chłonna mąka), albo czas pieczenia dobrze by było o kilka minut wydłużyć (zależy od piekarnika). ogólnie warto poeksperymentować np. z rodzajami mąk 🙂 duży dodatek mąki żytniej generalnie powoduje że chleb jest zbity i mokry (ale dzięki temu wytrzymuje kilka dni).
Zaczyn na płatkach to dla mnie odkrycie dziesięciolecia, jednak przyznam, że oryginalny przepis z którego kiedyś korzystałam, a ten (i inne mu podobne, które czasem robię) dzieli przepaść 🙂 dzięki eksperymentom i modyfikacjom właśnie.
pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego!
W przepisie, z którego korzystam przy wypieku (książka), brakuje uwagi o cechowaniu chleba. Według tego co byłem piekłem (?!) problem kontrolowanego pękania góry można rozwiązać. Piekarnik, w miarę nowoczesny, ustawiony na grzanie góra-dół, ma niestety tendencję do większego pieczenia góry ciasta. Wynikiem jest w najgorszym przypadku odpadnięcie czapki. Można również wtedy, po cechowaniu, przeciągnąć czas pieczenia, kontrolując jego zwykłą bladość. Pozdrowienia!
W moim piekarniku chleb pełnoziarnisty z książki nigdy nie popękał. Skórka oddzieliła się tylko raz, jak przesadziłam z wodą 🙂 Ogólnie te chleby bardziej płynne, foremkowe zwykle posypuję po prostu mąką lub płatkami przed pieczeniem. Te bochenkowe, bardziej zwarte – często również nacinam. Dobrze, że Pan eksperymentuje i szuka własnych sposobów, by chleb był lepszy 🙂 pozdrawiam!
Jedno zdjęcie więcej warte może niż próba opisu. To jest ten sam chleb tylko przytrzymany w piekarniku 180 stopni do 90 minut. Dla tych co lubią wypieczone bardziej. Pozdrowienia!
https://photos.app.goo.gl/LwN5S1JWkMiUX42CA