Przepisy sirtuinowe na cały rok – nowa książka
Jeszcze jedna nowa książka w tym roku 🙂 . Muszę przyznać, że to był baaardzo pracowity czas. Pisałam, pisałam i pisałam (a także gotowałam i poprawiałam), aż niepostrzeżenie minął prawie cały ten dziwny rok. Tym razem coś zupełnie z innej beczki, niż zazwyczaj, czyli przepisy sirtuinowe i Dieta SIRT. Dieta ta, jest nazywana również dietą Adele, od czasu gdy gwiazda przeszła spektakularną metamorfozę, a media obiegła informacja, że stosowała właśnie zasady diety sirtuinowej).
Zazwyczaj trzymam się z daleka od modnych diet i cudownych sposobów na odchudzanie. Zazwyczaj. Długo zastanawiałam się też, czy pisać tę książkę, czy może lepiej sobie darować. Zaczęłam jednak czytać o diecie sirtuinowej i doszłam do wniosku, że w odróżnieniu od wielu innych mód żywieniowych ostatnich lat – to jest coś, co naprawdę (po pewnych modyfikacjach) mogłabym komuś polecić.
Dieta SIRT:
- ma łatwe zasady
- opiera się w dużej mierze na zasadach zdrowego żywienia
- przypomina lekko moją ulubioną dietę śródziemnomorską
- obala mit, że kawa jest niezdrowa
- popularyzuje spożycie superproduktów bogatych w polifenole (które od czasów pracy licencjackiej są jednym z moich ulubionych tematów).
Brzmi to całkiem nieźle, chociaż mowa o modnej diecie (której głównym celem jest odchudzanie), prawda?
Więcej szczegółów o diecie SIRT i moją opinię o niej znajdziecie tutaj, a tymczasem kilka słów o samej książce. W środku znajdziecie obszerny wstęp teoretyczny, z którego dowiecie się między innymi:
- Czy istnieją naukowe dowody na działanie tych tajemniczych sirtuin.
- Czy przepisy sirtuinowe rzeczywiście są tak superzdrowe.
- Jaka jest skuteczność diety SIRT, jeśli chodzi o odchudzanie.
- Czy warto liczyć na spektakularne efekty.
- Jak dostosować ją do polskich warunków, dostępności i sezonowości produktów
- W jaki sposób komponować posiłki i jak zastąpić produkty sirtuinowe innymi
- Jak zaadaptować dietę SIRT do swoich potrzeb i stosować ją bezpiecznie przez cały rok
Pisząc, starałam się zachować obiektywizm i dystans. Przekopałam się przez spore piśmiennictwo, by sprawdzić, czy z tymi sirtuinami faktycznie coś jest na rzeczy. Jeśli kupicie książkę, możecie się więc spodziewać wiedzy merytorycznej opartej na literaturze naukowej, a nie obietnic bez pokrycia. Dowiecie się, jak zdrowo się odchudzać i jak gotować posiłki z prozdrowotnymi składnikami.
Książka zawiera tez oczywiście liczne przepisy sirtuinowe pogrupowane w pory roku oraz całoroczne (np. chleby i desery). Mam nadzieję, że nie tylko przyda się, jako pomoc w kuchni, ale też zainspiruje was do samodzielnych eksperymentów kulinarnych.