Chleb pszenno-żytni na zakwasie
Mój nowy przepis na chleb to lżejszy i delikatniejszy bochenek z większym dodatkiem mąki pszennej. Chleb pszenno-żytni (bo o nim mowa) jest wzbogacony o mąkę razową (a zarazem wartościowy, zbożowy błonnik), jednak jest puszysty i nie tak ciężki, jak zazwyczaj chleby z pełnego przemiału. Nie brakuje mu też aromatu i smakowitości. Spokojnie można go jeść przez 3-4 dni, ponieważ zachowuje miękkość i strukturę (z każdym dniem twardnieje tylko skórka).
Warunkiem długiej przydatności chleba jest właściwe przechowywanie. Ja zawsze przechowuję moje chleby owinięte w dużą papierową serwetkę i bawełnianą ściereczkę. Nie polecam przechowywania chleba w folii, natomiast prawdopodobnie dobrze sprawdzi się tu drewniany chlebak. A oto przepis:
Domowy chleb pszenno-żytni na zakwasie:
Wieczorem, w przeddzień pieczenia:
200 g mąki pszennej razowej
100 g aktywnego zakwasu żytniego
160 g wody
- Wszystkie składniki włóż do sporej szklanej miski i dobrze wymieszaj.
Uwaga: w zależności od chłonności mąki i gęstości zakwasu – zaczyn może potrzebować więcej wody. Powstała mieszanka powinna mieć konsystencję dość gęstej pasty. Dodaj więcej wody, jeśli będzie sucha i część mąki nie będzie chciała się wmieszać. - Miskę przykryj folią spożywczą i odstaw na 12 godzin.
Następnego dnia:
100 g mąki żytniej razowej
400 g mąki pszennej (u mnie pół na pół: chlebowa i uniwersalna)
280 g lekko ciepłej wody (dolej do zimnej wody trochę gorącej z czajnika)
10 g cukru trzcinowego
1,5 łyżeczki soli
Masło i otręby do formy
- Odkryj miskę i wsyp do niej mąkę.
- Dodaj sól, cukier i lekko przemieszaj.
- Następnie wlej wodę i za pomocą miksera z końcówką do ciast drożdżowych ukręć ciasto. Powinno być gęste, takie „na granicy obracania się miksera” – przynajmniej mojego, który niestety nie jest sprzętem o najwyższej mocy 😉 W razie czego – dodaj odrobinę dodatkowej wody.
- Miskę ponownie nakryj folią i odstaw na około 2 godziny w ciepłe miejsce. Ja zwykle nagrzewam piekarnik do 30 stopni, wyłączam i wstawiam tam ciasto. Ciasto na chleb powinno przynajmniej podwoić objętość.
- Keksówkę o długości około 30 cm wysmaruj masłem i wysyp otrębami.
- Przełóż ciasto (będzie się kleić), wygładź i posyp otrębami lub dodatkową mąką.
- Foremkę już bez przykrycia wstaw z powrotem do ciepłego piekarnika (lub odstaw w inne ciepłe miejsce).
- Po około godzinie (lub szybciej) chleb powinien wypełnić formę i być gotowy do upieczenia.
- Wyjmij chleb na blat, przykryj ściereczką. Włącz piekarnik i ustaw grzanie na 220 stopni.
- Gdy piekarnik się nagrzeje, wstaw chleb. Po dziesięciu minutach zmniejsz temperaturę do 200 stopni. Od tej chwili piecz jeszcze 25-30 minut.
- Po upieczeniu wyjmij z formy i studź na kratce.
Domowe chleby na zakwasie
Mój domowy chleb pszenno-żytni na zakwasie jest najlepszy w dniu upieczenia, jednak zachowuje świeżość 2-3 dni a jadalny jest nawet dnia piątego. Jeśli wydaje ci się za suchy – gdy zczerstwieje możesz zrobić z niego grzanki. Po wystudzeniu chleba możesz też od razu zamrozić pół bochenka na później.
Dlaczego warto piec na zakwasie? Nie tylko dlatego, że trudniej teraz o drożdże. Zajrzyj tutaj, by poznać odpowiedź. Na moim blogu znajdziesz kilka wpisów o tym, jak zrobić zakwas i o niego dbać, by służył ci przez całe lata.
Smacznego! 🙂