Bezglutenowe ciasto z borówkami

Raz na jakiś czas piekę bezglutenowe ciasto z mąki jaglanej. Mąka jaglana i kokosowa to moje ulubione mąki bez glutenu – cenię je za funkcjonalność i smak. O kokosowej napisałam nawet cały wpis. Generalnie lubię mieć małą paczuszkę w kuchni, na różne (nie tylko bezglutenowe) okazje.

Ciasto z poniższego przepisu jest bardzo łatwe w wykonaniu (jak już wiesz, co robić – o co chodzi, tłumaczę poniżej 😀 ). Chociaż jego struktura nie jest idealna (kruszy się podczas krojenia) – zrobiło furorę na niedzielnym rodzinnym obiedzie. Mimo, że powstało w nietypowych i trudnych okolicznościach – moje ciasto bezglutenowe z mąki jaglanej z borówkami ma ciekawą, puszystą konsystencję i dobrze smakuje. Fajnie komponuje się z borówkami i jagodami. Wykorzystałam do niego ostatnie tegoroczne borówki z krzaka pani, która handluje warzywami i owocami nieopodal mojego domu.

ciasto bezglutenowe z borówkami

Przepis na ciasto, który powstał z przygodami

Struktura ciasta zapewne byłaby lepsza, gdybym dysponowała chociaż jednym jajkiem, ale… Gdy miałam je piec, najpierw okazało się, że nie mam jajek, a potem, że zepsuła mi się aquafaba (czyli woda z ciecierzycy, która naśladuje białko jaja kurzego). Zniechęcona tymi odkryciami, chciałam upiec zapiekankę owocową z kaszy jaglanej, ale! Świeżo kupiona kasza jaglana ujawniła przy gotowaniu zapach stęchlizny (musiała być źle przechowywana przed pakowaniem). W międzyczasie odkryłam, że skończył mi się bezglutenowy proszek do pieczenia. No a soda wymaga przecież czegoś kwaśnego w cieście by zacząć działać (nie muszę dodawać, że oczywiście nie miałam w domu nawet cytryny) 🙂 . Czas mijał, bezglutenowi goście potwierdzili przybycie, a ja nie wiedziałam już co robić. Składniki tego wypieku są więc mocno eksperymentalne (dla „kwasowości” dodałam mus owocowy z tubki). Gdy się upiekło, nadal nie mogłam uwierzyć, że ten wynalazek się udał… 🙂

Myślę, że za jakiś czas powtórzę wypiek, dodając jajko i zaktualizuję ten wpis, jeśli okaże się, że mniej się kruszy i lepiej kroi. Ale tymczasem przejdźmy już do przepisu:

Bezglutenowe ciasto z mąki jaglanej z borówkami

250 g mleka 3,2 %

150 g mąki jaglanej

25g mąki kokosowej

70-100g cukru (dałam 100 i dla mnie było za słodkie, zmniejszyłabym następnym razem)

50 g musu owocowego z tubki (u mnie jabłkowo-truskawkowy)

30 g oleju rzepakowego

2 łyżki siemienia lnianego mielonego

¾ łyżeczki sody oczyszczonej

2 garście borówek

 

  1. Borówki umyj i starannie osusz na papierowym ręczniku.
  2. Wyłóż papierem do pieczenia tortownicę o średnicy ok. 25 cm.
  3. Połącz suche składniki – mąkę jaglaną, kokosową, cukier, siemię i sodę.
  4. Mleko wlej do miski, dodaj mus owocowy oraz olej i rozkłóć dobrze trzepaczką.
  5. Cały czas mieszając, dodawaj suche składniki do mokrych. Powstanie luźne, gęste ciasto.
  6. Ciasto przelej do formy (nie martw się, jeśli będzie wyglądało, że jest go za mało – ma być niskie).
  7. Na wierzchu rozłóż borówki (nie mogą być mokre).
  8. Piecz około 40 minut w 180 stopniach na średniej półce piekarnika (pod koniec sprawdź patyczkiem lub wykałaczką, czy nie jest mokre w środku).
  9. Krój i podawaj po ostudzeniu.

Ciasto bez glutenu? Pamiętaj o certyfikowanych składnikach!

Gdy pieczesz bezglutenowe ciasta, pamiętaj, że wszystkie składniki muszą być faktycznie bezglutenowe. Szukaj na opakowaniu symbolu przekreślonego kłosa. W sprzedaży mamy różne mąki jaglane, kokosowe a także siemię lniane, ale mogą ona nie mieć tego certyfikatu. Oznacza to, że moga być zanieczyszczone glutenem i mogą szkodzić osobom z celiakią. Więcej o glutenie przeczytasz na przykład w moim cyklu artykułów, który rozpoczyna się tutaj.